Statek kosmiczny Astroshow 2018! - relacja

30 sierpnia 2018 r. kolejna wyprawa w pasjonujący świat astronomii została rozpoczęta.
W tym roku, naszą rakietą kosmiczną był malowniczo położony na wysokiej skarpie nad rzeką Wisłą, krzyżacki
zamek w miejscowości Gniew.

30 sierpnia 2018 r. kolejna wyprawa w pasjonujący świat astronomii została rozpoczęta.
W tym roku naszą rakietą kosmiczną był malowniczo położony na wysokiej skarpie nad rzeką Wisłą, krzyżacki zamek w miejscowości Gniew.
Pierwsi uczestnicy zlotu zaczęli pojawiać się na miejscowym kosmodromie już we wczesnych godzinach popołudniowych. Odliczanie do startu naszej międzygwiezdnej podróży nastąpiło o godzinie 17:00.


Współwłaściciel firmy Delta Optical, Honorata Matosek powitała zgromadzonych licznie w sali Refektarz uczestników zlotu, patrona AstroShow - burmistrza miasta Gniewu p. Marię Taraszkiewicz – Gurzyńska oraz naszego tegorocznego gwiazdora, popularyzatora astronomii, autora książek dla astronomów, kompozytora i wykonawcę kosmicznej muzyki elektronicznej Przemysława Rudzia, patronów medialnych – „Uranię - Postępy Astronomii” z redaktorem naczelnym, prof. Maciejem Mikołajewskim oraz program „Astronarium” z prowadzącym Bogumiłem Radajewskim, a także prezesa fundacji „Nicolaus Copernicus”, Roberta Szaja. W tym roku do załogi lotu dołączyli przedstawiciele firm Beiks, Sigma i Canon. Ogłosiliśmy konkursy fotograficzne, pokazaliśmy nasze nowości i wystartowaliśmy!

"Mały krok dla człowieka, ale duży skok dla ludzkości"

W pierwszej godzinie naszego lotu fascynującą prelekcję na temat jednej z najciekawszych wypraw w historii ludzkości wygłosił nasz gość specjalny, Przemysław Rudź. Jego imponująca wiedza na temat pierwszego załogowego lotu na Księżyc zaskoczyła nawet doświadczonych miłośników astronomii i programów lotów kosmicznych. Mnóstwo ciekawostek i mniej znanych faktów bardzo przybliżyło nam tę fascynującą wyprawę.


O 20:00 uczestnicy zlotu licznie stawili się na polu obserwacyjnym. Pomimo niezbyt sprzyjających prognoz pogody i ciągnących po niebie ciemnych chmur cierpliwe oczekiwali na choćby małą lukę w chmurach. W gotowości stały wycelowane w niebo nasze teleskopy, 16" oraz 10" Newtony na montażu Dobsona, 11" Schmidt-Cassegrain Celestrona oraz popularny "Edek" - 120 mm achromatyczny refraktor Sky-Watchera BKED120 ED, zawieszony na montażu paralaktycznym NEQ6 Pro z systemem Go-To. Oczekiwanie umilała nam rozmowa o astronomii, sprzęcie obserwacyjnym oraz zawierania nowych znajomości. Nasze oczekiwania nie były bezcelowe, po 22:00 zaczęły pojawiać się dziury w chmurach umożliwiające przeprowadzenie obserwacji. Lekarz pokładowy zwrócił się do wszystkich uczestników z prośbą o pilną konsultację w najbliższym gabinecie lekarskim, bowiem entuzjazm, jaki od nich bił był bardzo zaraźliwy!


W międzyczasie grupa „Astronomia zaawansowana” zgłębiała już tajniki astrofotografii pod bacznym okiem Michała Ostaszewskiego i Kuby Jurkowskiego z „Tatrzańskiego Nieba”. Nasi najmłodsi uczestnicy rozpoczęli zajęcia z mikroskopami, a później uzbrojeni w noktowizję i termowizję szukali zwierząt w nadwiślańskich zaroślach.
Dodatkowo biolog Dariusz Kucharski przeprowadził pokaz slajdów z wyprawy do Namibii, a Robert Szaj pochwalił się reportażem z zeszłorocznej wyprawy na zaćmienie Słońca w Stanach Zjednoczonych. Prof. Maciej Mikołajewski natomiast przygotował nas na spotkanie z twórcami programu „Astronarium”. To miała być przystawką do dania głównego podanego następnego dnia. Jak by tego było mało, w naszym planetarium prowadziliśmy pokazy filmowe. Atrakcji było co niemiara...


Dzień Drugi. Sobota


Nad płynącą na dole skarpy Wisłą unosiły się poranne mgły. Okoliczne koguty donośnym pianiem budziły przyrodę do życia, a wymęczeni podróżą i nocnymi atrakcjami uczestnicy zlotu smacznie spali. To opis sobotniego poranka w alternatywnym, równoległym wszechświecie. Nasi uczestnicy już o 5:00 stawili się licznie na porannych obserwacjach wschodzącego Słońca. Powiem krótko, było warto: leniwie wznoszące się czerwone Słońce przebijało się przez poranne mgły oświetlając deltę Wisły. Dla takich widoków można w ogóle zrezygnować ze snu.

O 6.30 wyruszyliśmy z Dariuszem Kucharskim na poranne safari, sprawdzając, co w trawie piszczy. W tej wyprawie towarzyszyli nam najmłodsi uczestnicy zlotu z grupy Młodego Przyrodnika. Ostatnie dni wakacji wykorzystane zostały przez naszych milusińskich co do jednej minuty. Interesowało nas wszystko, co ma więcej niż cztery odnóża.


Aż się przypomina powiedzenie ze szkolnych wycieczek – "Nie śpimy, zwiedzamy!".

Po posileniu się pożywnym śniadaniem, zgromadziliśmy się tłumnie na dziedzińcu zamku, gdzie wszyscy uczestnicy zlotu, ubrani w zlotowe koszulki, uwiecznieni zostali na wspólnej fotografii. Dla nas to najpiękniejsza pamiątka.


Po zdjęciu udaliśmy się do swoich grup, na warsztaty astronomiczne, mikroskopowe, fizyczne i entomologiczne. Prawdziwa mieszanka wybuchowa naukowych dziedzin!
Grupa "Astronomii początkującej" zgłębiała podstawowe tajniki wiedzy astronomicznej, ucząc się składać teleskop, wyposażać go w akcesoria oraz orientować na nocnym niebie.


Grupa „Zaawansowana astronomia” składała w programach graficznych przygotowany wcześniej materiał, tworząc finalne, obrobione zdjęcie nocnego nieba.


Najmłodsi z „Grupy Młodego Przyrodnika” szukali na zajęciach z entomologiem ciekawych okazów mikrokosmosu, badając później zebrane próbki pod mikroskopami na zajęciach z biologii. A na koniec na własne oczy, uszy i ręce, poznali fascynujący świat fizyki, przeprowadzając eksperymenty z mechaniki. Wahadła, latające walizki, co wynika z tego, że koło się kręci, jak postawić 16 gwoździ na jednym i wiele innych eksperymentów.

-


W czasie jednej z przerw, miejscowy puszkarz, nadworny astronom, postanowił pomóc nam rozpędzić chmury i przy okrzykach radości wystrzelił z armaty prosto w niebo. Dym z lufy nie zdążył jeszcze opaść, a echo wystrzału odbijało się jeszcze po okolicy, kiedy my również wycelowaliśmy naszą największą dzienną armatę w niebo. 150mm teleskop Lunt z filtrem H-alfa zgromadził od razu liczną grupę uczestników. A było co oglądać, bo obraz z takiej apertury zostaje na zawsze w pamięci!


W międzyczasie przed bramą główną na dziedzińcu zamku prowadziliśmy obserwacje przez lunety i lornetki.


Tegoroczną nowością na naszym zlocie był konkurs strzelecki. Każdy mógł sprawdzić celność swojego oka, oddając strzały z profesjonalnej wiatrówki do tarczy. Dla najlepszych strzelców przewidzieliśmy nagrody. Najcelniejszym okiem pochwalić się mogła 8-letnia Pola Grabska i tylko nieznacznie starszy Jakub Mikołap. Gratulacje!


Nasz partner firma Beiks, zorganizował pokaz profesjonalnych dronów filmowych. Można było spróbować swoich sił w okiełznaniu takiego powietrznego potwora.


Gościem drugiego dnia AstroShow byli twórcy emitowanego w TVP „Astronarium”. Prowadzący program Bogumił Radajewski uchylił drzwi telewizyjnej kuchni, opowiadając o produkcji poszczególnych odcinków, które stanowić mają swoisty dialog pomiędzy światem nauki a mediami – tak, aby najbardziej nawet zawiłe teorie, czy skomplikowane badania naukowe w prosty i przystępny sposób zostały przekazane opinii publicznej. Specjalnie na nasz zlot przygotowana została kompilacja materiałów z różnych odcinków “Astronarium”, dotycząca fal grawitacyjnych. Ten gorący temat w świecie astrofizyki wywołał lawinę pytań, na które Bogusław Radajewski wraz z prof. Maciejem Mikołajewskim udzielili wyczerpujących odpowiedzi.
Twórcy „Astronarium” nie poprzestali tylko na wykładzie, bo swój pobyt na AstroShow wykorzystali od razu do zebrania materiału do kolejnych odcinków.


Po godzinie 17:00 na naszym statku pojawiać zaczęli się uczestnicy dnia otwartego. O 18:00 pod swoją pieczę wziął ich niezastąpiony Piotr Duczmal z Centrum Wiedzy i Nowych Technologii, który wprowadził ich do świata astronomii. I tak krok po kroku, od astronomii, nocnego nieba, kosmosu przeszedł do fizyki wysokich energii, opowiadając o cząstkach elementarnych, budulcach materii oraz eksperymentach w CERN.


O 19:00 rozpoczęliśmy uroczystą grillową kolację, by dwie godziny później stawić się znowu licznie na polu obserwacyjnym. Tej nocy niebo było dla nas bardziej łaskawe i dużo częściej odsłaniało nam swoje tajemnicze oblicze.


Niedziela, dzień trzeci.

W niedzielę rano, odwiedziła nas ekipa reporterów z TVP Gdańsk, aby zrobić krótki reportaż o AstroShow. Z dumą prezentowaliśmy nasze teleskopy, a uczestnicy opowiadali o swoich obserwacjach. Jakież było nasze zaskoczenie, kiedy materiał o naszym zlocie pokazało główne wydanie „Wiadomości”!
Po śniadaniu uczestnicy udali się na zwiedzanie zamku z przewodnikiem, aby poznać dokładnie historię tego urokliwego miejsca, a my na spokojnie przystąpiliśmy do rozstrzygnięcia konkursów fotograficznych. Ale spokojnie było tylko przez chwilę, gdyż ogromna liczba otrzymanych fotografii oraz ich wysoki poziom bardzo nas zaskoczył! Mimo iż trwało to trochę dłużej niż zwykle, udało nam się po burzliwych obradach wyłonić laureatów.
Po dwóch dniach i dwóch nieprzespanych nocach naszej wspólnej, kosmicznej podróży przyszedł czas na ostatni akt, zakończenie zlotu, pożegnanie naszych szacownych gości i wręczenie nagród.




W konkursie na zdjęcie reportażowe wyróżniliśmy następujących uczestników:

III nagrodę otrzymała Monika Moszczeńska za ciekawy kadr pokazujący zaćmienie Słońca.


II nagrodę w otrzymał Paweł Piekarski za odpowiednio wycelowany aparat.


I nagrodę otrzymał Witosław Borysewicz za interesujące ujęcie aparatu robiącego zdjęcie.


W konkursie na zdjęcie astronomiczne wyróżniliśmy następujących uczestników:

III nagrodę otrzymał Mirosław Mirka za urokliwe zdjęcie wschodzącego Słońca.


II nagrodę otrzymał Wiktor Hoffman za udowodnienie, że nawet w bardzo słabych warunkach pogodowych można zrobić piękne zdjęcie rozgwieżdżonego nieba.


I nagrodę otrzymała Natalia Godlewska za wyjątkowe i oryginalne zdjęcie naszej dziennej Gwiazdy.



Wszystkim nagrodzonym jeszcze raz gratulujemy!

A na koniec jeszcze jedna niespodzianka. Miejscowy puszkarz tak się nami zaprzyjaźnił, iż postanowił pożegnać nas kolejną głośna salwą. Po krótkim, acz potrzebnym szkoleniu (3xP), jeden z waszmościów uczestników zlotu odpalił lont armatni, który sycząc jął rozgrzewać proch, a kula armatnia ze świstem i hukiem przebiła powietrze.


Wylądowaliśmy!
Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za udział w naszym zlocie, było nam niezmiernie miło Was gościć.

Pamiętajcie, odliczanie do ASTROSHOW 2019 rozpoczęte, widzimy się za rok!


Galeria zdjęć

AstroShow w TV



2019

Jeszcze wrażenia po AstroShow 2018 nie opadły, a już prowadzimy przygotowania do kolejnej imprezy AstroShow 2019, która odbędzie się 30.08 - 1.09.2019 r. w malowniczo położonym Europejskim Centrum Edukacji Geologicznej w Chęcinach. www.eceg.uw.edu.pl/o-nas
Chętnych zapraszamy do rezerwacji miejsc, za pomocą poczty elektronicznej: astroshow@deltaoptical.pl


Dodaj komentarz

Pola oznaczone (*) są wymagane Twoje dane będziemy przetwarzać zgodnie z naszą Polityką prywatności.