AstroShow 10.5 relacja

 

"All stars aligned"

Taką frazą moglibyśmy podsumować nasze obserwacje. Dopisało nam wszystko, co jest potrzebne aby miło spędzić weekendową noc pod gwiazdami. Bezchmurne niebo z dobrą przejrzystością, nów Księżyca i nasi wspaniali goście spowodowali, że były to wyjątkowo udane obserwacje.

 

 

 

Serdeczne podziękowania dla wszystkich którzy się pojawili na naszych obserwacjach. Dzięki Wam było świetnie, masa energii, śmiechu i zabawy ze sprzętem astro pod nocnym niebem! Dla tych co byli i dla tych, którzy nie mogli się pojawić poniżej podsumowanie tej niesamowitej nocy.

 

Przygotowania do nocnych obserwacji rozpoczęły się kiedy ostatnie promienie zachodzącego Słońca smagały czubki drzew. Teleskopy czekały chłodząc optykę w oczekiwaniu na naszych gości.

 

Do obserwacji użyliśmy następującego sprzętu:

 

Teleskop DO-GSO Dobson 10" F/5 M-CRF

Teleskop Sky-Watcher BK 909 AZ3 90/900 ze zmienionym montażem na Montaż AZ4 + statyw LT1

Lornetka Delta Optical Extreme 7x50 ED której używaliśmy prosto z ręki

Lornetka Delta Optical Extreme 15x70 ED umocowana na statywie foto Statyw Velbon Sherpa 400

 

Do Newtona GSO 10" używaliśmy okularów z górnej półki dla podniesienia jakości i komfortu obserwacji:

 

Okular Tele Vue Ethos 17 mm 2" jako okular do najszerszego pola widzenia i umiarkowanie dużej źrenicy wyjściowej (~75x, źrenica wyjściowa 3.5 mm)

Okular Baader Morpheus 12,5 mm 2/1,25" wziął na swoje barki średnioogniskowy zakres powiększeń (~100x, źrenica wyjściowa 2.5 mm)

Okular Explore Scientific 100 st. 5,5 mm 2" był używany do największych powiększeń (~230x, źrenica wyjściowa 1.1 mm)

Filtr Baader O III (10 nm) 2 wykonał wręcz doskonałą pracę na mgławicach emisyjnych.

Planety obserwowaliśmy przez SkyWatcher 90 mm achromat o ogniskowej 900 mm, okular użyty do obserwacji to Okular Baader Classic Ortho 10 mm 1,25" i Filtr Celestron podwójny polaryzacyjny 1,25". Powiększenie 90x przy źrenicy wyjściowej 1 mm.

 

Zaczynamy obserwacje

Po przybyciu pierwszych gości ruszyliśmy z obserwacjami. Na tapetę wzięliśmy Kocie oko NGC 6543, piękna planetarna mgławica. Potraktowana na początku Morfeuszem 12.5 mm (100x powiększenie), następnie ES 5.5 mm 100 stopni (~230x powiększenie) pokazała się jako wyraźna, sporych rozmiarów mgławica z charakterystycznym jasnoniebieskim kolorem. Atmosfera nie była jeszcze stabilna żeby utrzymać tak duże powiększenie więc, najlepiej prezentowała się w 100x z Morfeuszem.

 
Następny obiekt to słynna gromada kulista M13 w Herkulesie. Bardzo ładnie rozbita na pojedyncze gwiazdy już przy 100x powiększenia, przy 230x wypełnia już znaczną część pola widzenia. Zawsze robi duże wrażenie, szczególnie w dużych teleskopach.

 

M57 Mgławica pierścień w Lutni,  bardzo znany obiekt, pięknie prezentujący się także w małych aperturach dzięki swojemu kształtowi przypominającemu pierścień lub pączek z dziurką. W 10” teleskopie Newtona bez problemu byliśmy w stanie zobaczyć bardzo jasny pierścień mgławicy i ciemny obszar wewnątrz.

 
Kolejna gromada kulista M56 w Lutni, atmosfera już na tyle była spokojna, że z powodzeniem rozbijaliśmy jej centrum w ExploreScientific 5.5 mm 100 stopni. Gromada bogata w gwiazdy i stosunkowo jasna.

 
M71 w Strzale, jedna z piękniejszych gromad kulistych z racji swojego umieszczenia w pobliżu Drogi Mlecznej. Tło wokół gromady jest pełne gwiazd Drogi Mlecznej a sama gromada jest bardzo jednorodna pod względem jasności. Gromada w okularze teleskopu około 10" przypomina rybkę akwariową Skalar i próbowaliśmy tak ją pokazać uczestnikom. Inne spojrzenie na ten obiekt daje lornetka DeltaExtreme 15x70. Całe szerokie pole widzenia usiane delikatnymi gwiazdami z wyraźnie widoczną gromadą M71 w otoczeniu kilku jasnych gwiazd. Coś pięknego! ❤️

 
M27 Mgławica Hantle w Lisku, czasami nazywana też “ogryzkiem”. Ten obiekt nabiera oddechu w dużych aperturach jak 10” i z dobrymi filtrami. Na początek obserwowana z Morfeuszem 12.5 mm przy 100x jako wyraźna, duża jasna mgławica z wyraźnymi pociemnieniami po bokach dzięki czemu wygląda właśnie jak hantle, klepsydra czy wspomniany ogryzek. Tło nieba również było dość mleczne, więc użyliśmy doskonałego filtra tlenowego Baader O III, który wyciągnął jeszcze bardziej mgławicę wycinając z tła nieba miejskie światło.

 

Jednak chyba największe wrażenie zrobił kompleks Veila w Łabędziu, czyli NGC 6960 i NGC 6992 (Miotła wiedźmy i Pióro 😉. Robiliśmy porównanie widoczności bez filtra tlenowego i z filtrem. Różnica w widoczności jest gigantyczna. Bez filtra jest to ledwie widoczne pojaśnienie tła nieba, dla niektórych wręcz było niewidoczne 😮. Z filtrem za to pokazuje się w całej swojej okazałości, szczególnie część przypominająca pióro zapada w pamięci. 

 

M31 Galaktyka Andromedy jest chyba najbardziej znanym obiektem na naszym niebie. Oglądaliśmy ją wszystkimi dostępnymi sprzętami, również przez lornetki, wspaniały obraz generowała Delta Extreme 15x70. Piękna, majestatyczna, w lornetce w szerokim polu widzenia, dodatkowo widziana obuocznie dostarcza niesamowitych wrażeń.

 
NGC 281 Pacman w Perseuszu mgławica potraktowana filtrem Baader O III pokazała delikatnie struktury włącznie z lekkim wcięciem będącym “paszczą” wspomnianego Pacmana. Do tego obiektu używaliśmy okularu generującego większą źrenicę wyjściową (Ethos 17 mm) ponieważ mgławica była dość ciemna.

 

M76 Małe Hantle w Perseuszu jak sama nazwa wskazuje to mniejsza kopia Mgławicy Hantle M27. Wymaga filtra i większego powiększenia, przy 100x był to obiekt o małym rozmiarze kątowym, kształt trochę przypominający klepsydrę z wyróżniającymi się charakterystycznie jaśniejszymi końcami.

 

NGC 869 Podówjna Gromada w Perseuszu. Obiekt typowo lornetkowy, szczególnie urodziwy w Extreme 15x70, dwie gromady otwarte w towarzystwie bogatego pola gwiezdnego. Oczywiście oglądana również przez Extreme 7x50 jak i teleskop gdzie można było zajrzeć w głąb gromad, chociażby w celu znalezienia “kociej łapy”, asteryzmu gwiazd wyglądającego jak odcisk łapy futrzaka.

 

M36, parka gromad czyli M38 w towarzystwie NGC 1907, dodatkowo M37. To wszystko gromady gwiazd w Woźnicy, typowo lornetkowe obiekty pięknie prezentujące się zarówno w Extreme 7x50 jak i 15x70. Zajrzeliśmy tam również z GSO 10” rozbijając gromady w pył.

 

M45 Gromada Plejady w Byku, zjawiskowa gromada otwarta i bez wątpienia najbardziej charakterystyczna na nocnym niebie. Jej obserwacje wymagają szerokiego pola widzenia jakie mają lornetki więc nic dziwnego, że najpiękniejsze widoki Plejad mieliśmy z lornetkami serii Delta Extreme. Ostre szpilki jasnych gwiazd gromady przykuwają wzrok każdego.

 

M15 gromada kulista tym razem w Pegazie. Jedna z najłatwiejszych i najpiękniejszych gromad. Bardzo jasna i zbita, rozbiliśmy ją w w gwiezdny pył przy pomocy okularu ES 5.5 mm 100 stopni (230x powiększenia).

 

NGC 7331 Galaktyka Spiralna w Pegazie. Szczerze mówiąc pokazała się całkiem sensownie. Galaktyka widziana bokiem ma kształt cygara, można było dojrzeć w niej nawet pas pyłowy przecinający jej jasną część.

 

NGC 7662 Mgławica śnieżka w Andromedzie. Dość mała, jasna, planetarna mgławica o jasnym niebieskawym kolorze. Dobrze prezentująca się w zasadzie w każdym powiększeniu i aperturze teleskopu.

 

M1 Krab w Byku znana mgławica głównie dzięki temu, że wybuch supernowej z której powstała mgławica był obserwowany przez astronomów chińskich i arabskich w 1054 roku. Widzieliśmy ją jako delikatny obiekt o sporych rozmiarach kątowych. Nisko nad horyzontem nie mogliśmy liczyć na nic więcej ponad szarą mgiełkę, nie pomógł zbytnio nawet filtr Baader O III.

 

67P/Czuriumow-Gierasimienko kometa na którą czekaliśmy do późna. Widoczna dość dobrze pomimo jej niskiego położenia podczas obserwacji i niskiej jasności. Ciekawy obiekt jeśli weźmiemy pod uwagę, że na jej powierzchni znajduje się wrak sondy kosmicznej Rosetta i jej lądownika 🚀 

 

M33 Galaktyka Trójkąta. Wpadła nam na dobrą sprawę przy okazji obserwacji Galaktyki Andromedy M31. Zabrakło delikatnie lepszego nieba albo teleskopu o 2” większego abyśmy dostrzegli ramiona spiralne tej galaktyki. Niestety nie można było ich dostrzec choć niewiele brakowało.

 

M81 i M82 jest to parka galaktyk w Wielkiej Niedźwiedzicy. Zdecydowanie zaskoczyły nas tej nocy bo nie spodziewałem się po nich wiele. Oglądaliśmy je pod koniec obserwacji kiedy były akurat w miejscu na niebie od strony miasta. Pomimo nieciekawych warunków doskonale widoczne w jednym polu widzenia okularu Ethos 17 mm 100 stopni. Bardzo przyjemny widok.

 

M42 Wielka Mgławica w Orionie, obserwacje zakończyliśmy oglądając pierwszy raz w tym roku najsławniejszy obiekt nieba zimowego czyli M42. Nieuchronnie zbliża się zima i widać to na niebie. Mgławica Oriona pokazała się bardzo ciekawie zarówno w lornetce Extreme 15x70 jak i w teleskopie GSO 10”. Wyraźne ramiona, ciemne wżery w centrum mgławicy, wręcz namacalnie widać procesy gwiazdotwórcze, kłębiącą się materię. Sezon zimowych gwiazdozbiorów uważam za rozpoczęty.

 

Nie o wszystkich obiektach pamiętamy, nie wszystkie możemy przytoczyć, sporo obiektów wpadało w soczewki lornetek. Były również spacery z teleskopem Teleskop Sky-Watcher BK 909 AZ3 90/900 w pościgu za planetami chowającymi się za drzewa.

 
Wszystkim dziękujemy za przybycie!

W planach kolejne spotkania pod rozgwieżdżonym niebem, zapraszamy do śledzenia strony na FB.

Pozdrawiamy

Zespół Delta Optical

 

Dodaj komentarz

Pola oznaczone (*) są wymagane Twoje dane będziemy przetwarzać zgodnie z naszą Polityką prywatności.