Dobson Teleskop DO-GSO N 200/1200

Zdecydowałem się na zakup GSO 8 w DO mając kontakt z \białą\ Syntą 8 wcześniej oraz około 10 lat amatorskiego doświadczenia i możliwość korzystania z kilku sprzętów różnej klasy w zasięgu cenowym do 3000zł. Ze swojej strony podzielę się spostrzeżeniami, które może przydadzą się osobom które zastanawiają się czy jest między \białą\ Syntą a GSO różnica, za którą warto dopłacić. Są dwie wersje odpowiedzi w sprawie tej kwestii. Krótka oraz długa. Wersja krótka- Warto. Wersja dłuższa to opowieść o powolnym precyzowaniu swoich wymagań co do sprzętu i celu jakiemu ma służyć. W moim wypadku zakończyło się to w taki sposób: -Budżet to maksymalnie 2000 zł na sprzęt i akcesoria kupione \na raz\. -Cel kupna- obserwacje wizualne. Astrofotografia mnie nie interesuje. -Przedmiot obserwacji wizualnych: obiekty głębokiego nieba (DS) jako główne zadanie. Rekreacyjnie Księżyc, Jowisz i Saturn. Po miesiącach dojrzewania tematu wybór ograniczył się do trzech pozycji które zostały jako ostatnie na placu boju spełniając wymagania: \białe\ Synta 8+ okulary/akcesoria i Synta 10 bez akcesoriów bo całkowicie pożarłaby budżet, oraz właśnie GSO 8+ mniejsza ilość akcesoriów bo jest droższa niż jej bliźniak ze stajni SW. Długo kusiło, żeby kupić największe lustro na które było mnie stać- Syntę 10 cali. Za całą przeznaczoną kwotę mogłem to zrobić jakkolwiek to byłby koniec zakupów na najbliższy czas w światłosilnym teleskopie, który aż się prosi o dobre dodatkowe okulary lub raczej...wymaga takowych (w grę wchodziłą też już waga i mobilność zestawu. Na mój gust na 10 calach kończy się mobilność) Synta 8 i GSO 8 dają nam praktycznie identyczne parametry w nieidentycznej cenie. Róznica jest niemała więc warta przemyślenia. Miałem kontakt z Syntą dlatego pomimo pierwszego impulsu na zasadzie \skoro nie widać różnicy to po co przepłacać\ postanowiłem obejrzeć około 400 zł droższe GSO. Po 20 minutach wiedziałem, że warto dopłacić. Deklarowana lepsza jakość wykonania to nie jest chwyt marketingowy a realne rozwiązania poprawiające komfort korzystania ze sprzętu. W mojej opinii przede wszystkim wyciąg Crayforda z mikrofocuserem. Pokocha każdy kto miał do czynienia z wyciągami Synty lub modeli półkę niżej- to jest zupełnie inny poziom. Możliwość tak idealnego ustawienia ostrości to istotnie zmiana jakości przeprowadzania obserwacji. Druga najważniejsza modyfikacja to łożyska w Dobsonie zamiast teflonowych powierzchni ciernych. W Syncie to rozwiązanie jest stosowane od dawna (do 12cali) i na co dzień działa sprawnie. Nie mogę powiedzieć że jest gorsze w doświadczeniu z mojego amatorskiego korzystania. Jakkolwiek dobson na łożyskach w GSO to znowu niesamowita płynność i brak wrażliwości gdy przez przypadek wpadnie między obracające się elementy trochę piasku. Te dwie rzeczy uważam za najważniejszą różnicę. Z rzeczy mniejszych to różnica w cenie zakupu teleskopu a akcesoria dołączone do zestawu. W Syncie dostajemy dwa kitowe (znaczy zestawowe a nie kitowe w sensie złe) okulary. 10mm i 25mm (czy są to Plossle czy Kelnery na chwilą obecną się nie wypowiem bo kilka lat temu kupując teleskop miałem Plossla ale później widziałem dodawane w zestawach gorsze Kellnery). Sam kupując pierwszego Sky Wachera jakieś 10 lat temu korzystałem z nich przez 2 lata zanim poczułem, że pora na więcej. W GSO dostajemy w zestawie konkretny szerokokątny okular Erfla 30mm na 2 cale- spokojnie może być traktowany jako docelowy do przeglądu nieba na małym powiększeniu. Zakup jednego okularu odpada. W Syncie trzeba by się w taki szeroki kąt zaopatrzyć oddzielnie- dodatkowo około 250 zł. Drugim okularem gso jest 9mm Plossl- słowo przyzwoity myślę że jest najbardziej odpowiednie nie ma potrzeby go wymieniać gdy jednocześnie dokupimy okulary około 12-14 mm- najczęściej wykorzystywana przeze mnie ogniskowa oraz 6mm do dużych powiększeń. Niebagatelną sprawą jest też przy teleskopach zwierciadlanych konieczność kolimacji. Sprawa nie jest tak trudna jak wielu amatorów się obawia i mając kolimator laserowy (około 170 zł) sprawa staje się banalnie prosta. W Gso bardziej niż w Syncie za sprawą zamontowanych w lustrze głównym pokręteł zamiast śrubek do których potrzebujemy dodatkowo klucza. Lusterko wtórne ustawiamy w obydwu teleskopach identycznie. Brawa dla Delty za sprawną i szybką wysyłkę. Pozytywne opinie w internecie na temat działania sklepu wysyłkowego mogę tylko potwierdzić.